NAZYWAM SIĘ
albert
PRZEBYWAM W
Fundacja Znajdki - Przytulisko k/Radzymina
Jestem Albert i jestem staruszkiem. Do tego psem, który po wypadku nie chodzi. To już 8 lat, jak mieszkam w przytulisku. Nikt nie zdecydował się na adopcję psa, który ma takie problemy ze zdrowiem jak ja... Mam tutaj swoich przyjaciół, ale czasem lubię też pokazać kto tutaj rządzi. Jak wszystkie stare psy, potrzebuję zdrowej karmy i suplementów na stawy. Będę wdzięczny za każdą pomoc i za to, że ktoś o mnie pomyśli ciepło...
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: